W opinii psychologów Polacy przejawiają fatalny brak dyscypliny pod kątem zachowań odpowiedzialnych i bezpiecznych. Rocznie w zakładach pracy wypadkom ulega około 100 000 osób. W 2009 roku zanotowano 400 wypadków śmiertelnych i ponad 800 ciężkich.
Do większości z nich dochodzi z powodu niefrasobliwego zachowania człowieka. Do odwrócenia statystyk konieczna jest przede wszystkim zmiana sposobu myślenia o zagrożeniach.
W wielu zakładach produkcyjnych obowiązujące przepisy i szkolenia dotyczące bezpieczeństwa pracy są traktowane z przymrużeniem oka. Narzucone odgórnie reguły postępowania nie przekładają się na codzienne zachowania pracowników. Tymczasem sytuacje niebezpieczne nie są „zarezerwowane” jedynie dla górnictwa, ale zdarzają się wszędzie – nawet w biurach. Kluczem do zmiany postępowania jest bowiem… zmiana myślenia o potencjalnych zagrożeniach i ich konsekwencjach.
Wiele zależy od nas
W krajach starej Unii mocno rozwinięty jest program redukcji wypadków przy pracy o 25% (w okresie 2007-2012). Obejmuje on kampanie edukacyjne, dzielenie się informacjami o okolicznościach wypadków itp.
- Bardzo ważna jest kultura bezpieczeństwa, czyli zespół zachowań i zasad dotyczących codziennej pracy – mówi Zygmunt Gustowski, pełnomocnik Zarządu Libet do spraw BHP. – Niestety, Polska pod tym względem ciągle jeszcze nie wygląda dobrze. Jest to spowodowane m.in. starymi nawykami oraz brakiem wystarczającej świadomości zagrożeń występujących w miejscu pracy. Tymczasem statystyki GUS mówią, że około od 60 do 80 procent wypadków zdarza się przez ludzkie nieodpowiedzialne zachowania. Niefrasobliwe postępowanie i tzw. chodzenie na skróty prowokują sytuacje zagrażające zdrowiu i życiu. I to w znacznie większym stopniu niż wadliwe maszyny czy urządzenia.
Istotna komunikacja
Tymczasem wiele można zmienić nie tylko narzucając załodze określone normy zachowania, ale również poszukując wspólnie z pracownikami rozwiązań wpływających na poprawę bezpieczeństwa. Angażując ich aktywność znacznie skuteczniej zapobiega się potencjalnym wypadkom i pogłębia osobistą odpowiedzialność pracowników.
Z ludźmi należy rozmawiać, traktować poważnie ich uwagi, wyciągać wnioski i reagować na ich spostrzeżenia – mówi Zygmunt Gustowski – Podstawowym warunkiem dobrej komunikacji z pracownikami jest uświadomienie im możliwości rzeczywistego wpływu na zmianę istniejącej, potencjalnie groźnej sytuacji.Co ważne, nie jest to proces zamknięty, ale sytuacja permanentna. Codziennie można coś zmienić lub poprawić.
Skuteczniejsze nagrody
W naszej firmie cały czas pracujemy nad tym, aby załoga utrwalała i rozwijała nawyki dbania o bezpieczeństwo w pracy – twierdzi Zygmunt Gustowski. – Oczywiście polskie prawo mówi o wielu karach za nieprzestrzeganie przepisów BHP, jednak my uważamy, że znacznie skuteczniejsze są w tym wypadku nagrody za odpowiednie zachowanie w pracy.Stąd właśnie wziął się pomysł na nagradzanie tych zakładów Libetu, które przepracują 1000 dni bez żadnych niebezpiecznych incydentów. Kierownik zakładu odbiera pamiątkową statuetkę, a cała załoga ma okazję pobawić się na zorganizowanym dla nich festynie. Na takie imprezy pracownicy zwykle przychodzą z całymi swoimi rodzinami i doskonale się bawią.
Myślę, że taka wspólna zabawa jest najlepszą formą nagrody za ich starania. Każdy pracownik ma prawo czuć się bohaterem i zdobywcą takiego wyróżnienia – dodaje Zygmunt Gustowski. – Nasz zakład w Żorach może się nawet pochwalić tym, że bez najmniejszego wypadku przepracował 3456 dni. Liczbę 3000 dni przekroczył w tym roku również zakład w Libiążu. To blisko 10 lat – absolutny rekord! Trzy nasze zakłady przepracowały 2000 dni (5,5 roku), a 6 z nich osiągnęło wynik 1000 dni (3,5 roku) bez wypadku. To naprawdę imponujące wyniki.Wśród pracowników zakładów Libet dokonała się już zmiana sposobu myślenia na temat zachowań bezpiecznych. Co więcej – postrzeganie zagrożeń obejmuje już nie tylko odpowiedzialność za siebie, ale również za innych, za otoczenie, a nawet środowisko naturalne. To jeszcze większy powód do dumy niż osiągnięte rekordy.
Link do strony artykułu: https://wp.wirtualnemedia.pl/centrum-prasowe/artykul/bezpieczenstwo-przede-wszystkim